Calabria
ALEGRA
w nowym domku: Coda
Serdecznie dziękujemy
właścicielom Calabrii/Cody za gorące relacje
z pierwszych godzin i kolejnych dni pobytu maleństwa w nowym domku. Oto one:
Fotorelacja 2:
Witamy serdecznie, Coda przesyła pozdrowienia i macha ogongiem za "wymazienie". Wszystko jest w najlepszym porządku. Wizyta u weterynarza przebiegała bez żadnych problemów, nawet mimo zapowiedzi, że bedzie ospała po szczepieniu - nie była. Nie ma żadnych problemów z zostawaniem na godzinkę samej w domu, a czas porannego wstawania dostosowała do nas. Uczy się pilnie przez całe ranki (zadziwjając nas swą mądrością), sikanie, siadanie, reakcja na imię opanowane na 100 %, pracujemy nad aportem !!!!! z powodzeniem, a kupki na podkład ze skutecznością 70 %. Coda zjada wszystko co widzi w misce. I coraz bardziej "dorośleje" co widać na zdjęciach. Pozdrowienia
z Krakowa |
![]() |
![]() |
|
|
|
|
Fotorelacja 1:
Witamy, Coda zaaklimatyzowała się już w naszym domu (tak nam się wydaje, jest wesoła bawi się z domownikami i "wie", gdzie jest kuchnia z super zapachami,). "Trenujemy" siad, chodź i sikanie na podkład z niezłymi wynikami, nad kupkami musimy popracować. Generalnie jest super. [...] Pozdrowienia z Krakowa [...] |
![]() |
![]() |
|
|
|
|
|