Caprici CHARLA
w nowym domku: Megi
Serdecznie dziękujemy
właścicielom Caprici/Megi za gorące relacje
z pierwszych godzin i kolejnych dni pobytu maleństwa w nowym domku. Oto one:
Fotorelacja 8:
Witam serdecznie, Przesyłamy
kolejną sesję zdjęciową Megi. Naprawdę wyrosła na pięknego psa. Serdecznie pozdrawiamy
|
Fotorelacja 7:
Witam, Dawno
się nie odzywaliśmy. Jesteśmy zgodni,że nasza ślicznotka ma dwie osobowości. Raz zachowuje się jak dostojna księżniczka, innym razem jak najbardziej wesoły psiak na świecie :-) Sami przyznacie Państwo, że coś w tym jest oglądając załączone zdjęcia. Serdecznie pozdrawiamy
|
Fotorelacja 6:
Witam, Przesyłam najnowsze zdjęcia naszej Ślicznotki. Jest już po wszystkich szczepieniach, więc może korzystać z wolności :-). Mego miała lekki problem ze zrozumieniem, że pewne sprawy należy załatwiać na trawie, więc na spacerach piszczała, po czym siusiała w domu na podkładkę :-). Wyniosłam podkładkę na trawę (w nocy, aby sąsiedzi nie pomyśleli, że zwariowałam do końca ;-) ) i zadziałało! Zaskoczyła, że na trawie też może. Teraz tylko to doskonalimy (oczywiście już bez podkładki). Mała szaleje, ma już parę kolegów: 2-letniego labka Sabę, rocznego sznaucera Maxa i o dwa dni starszego spaniela Oskara. Spaniel nie ma zbyt wielu szans na dominację w zabawie, ale i tak wyglądają na zadowolone. Zgodnie z opisem rasy. Megi uwielbia kałuże i błoto, o czym przekonaliśmy się podczas ostatnich deszczy :-). Pozdrawiamy serdecznie
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Fotorelacja 5:
Witam, [...] Zapewniam, że Megi jest wymiziana :-). Jest cudowna i wesoła - robi już siad i polubiła spacery. My też, ale jest już ciężka, albo ja za słaba, bo figurę ma doskonałą :-) Nie możemy się doczekać spacerów. Na to przyjdzie czas - już za +/- 10 dni :-). ...Megi chyba też czeka, bo ostatnio rozszarpuje nam podkładki ;-) - buty jeszcze są całe i niech tak zostanie jak najdłużej :-) ............. Przesyłam kilka zdjęć naszej Megusi i serdecznie pozdrawiam. PS. Megi czasem tak szaleje, że trudno złapać ostrość aparatem. Daje nam wiele radości :-)
|
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
|
Fotorelacja 4:
Witam, Wizyta
u weterynarza przebiegła spokojnie. Megi wylizała zachwyconego weterynarza
i grzecznie znosiła wszystko co z nią robił. Gorzej zniosła jazdę samochodem,
za to w plecaku chyba się podobało, choć wzbudzaliśmy nieco zainteresowania
przechodniów:-). Pozdrawiamy PS.
Weterynarz był pod wrażeniem całej dokumentacji jaką od Państwa dostaliśmy
i powiedział, że Megi jest pięknym psem :-) |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
|
Fotorelacja 3:
Witam! A teraz kilka słów o Megi. Jest cudowna, ale to już wiemy i Pańswo i my. Wczoraj zamknęliśmy się w pokoju i Megi została sama....Czekaliśmi na płacz, szczekanie- a tu nic. Cisza. Po 10 min. weszliśmi do niej, a mała bawiła się zabawkami. Jest dzielna!!! Dzisiaj poczekała spokojnie aż zrobimi zakupy - a to zajęło nam ok. 30 min.- no może nie było idealnie, bo wchodząć do mieszkania musieliśmy omijać "miny", ale byłam z niej dumna. Noc minęła spokojniej niż poprzednia i chyba zaczyna CZASAMI reagować na swoje imię. Zdecydowanie najbardziej reaguje na zapachy :-) Potrafi się obudzić gdy coś dobrego gotuje się w kuchni :-). świetnie myje lustra ;-) - w załączeniu zdjęcie. Ale, aby pocieszyć wszystkich innych właścicieli maluchów, przyznaję,że Megi ma charakterek :-) - ale to świetnie, bo pasuje do naszej rodzinki. Szaleje bez opamiętania po przebudzeniu, popołudnia mamy nieco spokojniejsze, ale co najważniejsze i noce już przesypiamy- czujnie, bo po każdym moim obrocie, gdy niestety nie zgadzam się na spanie w łoźku, Megi z nieukrywanym oburzeniem kładzie się w swoim legowisku. Czyli jak widać staram się być konsekwentna. Ponieważ nie jest to moją silną stroną, liczę na to,że Megi będzie szybko się uczyć :-) Jutro idziemy do weterynarza. Proszę trzymać kciuki. PS. Dziękujemy za świetne wychowanie i uczenie czystości. Jestem zaskoczona,że taki maluch już tyle wie :-). Stara się, szuka - może nie zawsze skutecznie, ale jest naprawdę dobrze wychowanym szczeniakiem. Dziękujemy!!!:-) [...] Serdecznie
pozdrawiamy |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Fotorelacja 2:
Witam, Megi
już wczoraj zaczęła jeść :-) i dużo pije, a co za tym idzie i siusia.
I to prawie zawsze na podkładkę lub prawie na nią. W nocy
miała wyjątkowa dużo energii. Przecież wyspała się w ciągu dnia....
Za wszelką cenę chciała przytulić się do kota w jego legowisku :-) Śpi za każdym razem w innym miejscu. Ostatnio wybrała półkę pod stolikiem. Pozdrawiamy |
![]() |
![]() |
|
|
Fotorelacja 1:
Witam serdecznie, Dojechaliśmy
szczęśliwie na miejsce. Megi na początku podróży trochę się trzesła
i ziewała. Zgodnie z Pani sugestią ziewała i Basia, tak więc szybko
Megi się uspokoiłam. Nie piszczała, tylko wtuliła się w Basię i obserwowała.
Po wejściu do mieszkania najpierw z pewną niepewnością, potem zdecydowanie
odważniej obwąchała całe mieszkanie merdając ogonem. Załatwiła swoje
potrzeby :-) i zasnęła. Jedyne
co mnie martwi to fakt,że nie chce jeść... Może to nadmiar wrażeń i
w końcu coś zje. Serdecznie
pozdrawiamy |
![]() |
![]() |
|
|
|
|
|
|
|
|
|