Gabi pędzi
na Magurkę
październik 2004 r.
![]() |
Zaczęło
się skromnie.
|
Później siłowałam się z gałęzią.
|
![]() |
![]() |
A
takiego drąga ciągnęłam
|
Zamieniłam
go na bardziej poręczną,
|
|
![]() |
Porzuciłam
i jego.
|
Hmm,
taka sobie mini Niagara.
|
![]() |
![]() |
W takich
"ciemnych" miejscach
|
Mówią,
że to już prawie szczyt.
|
![]() |
![]() |
Pod schronisko dotarłam szczęśliwa.
|
Droga powrotna już o zachodzie słońca.
|
![]() |
![]() |
Za to jakie widoczki...
|
|