Gabi i Emi
na polanie
w Sopotni Wielkiej
czerwiec 2007 r.
Z
trasy na Pilsko przegoniła nas ulewa! Dla rozruszania: rodzinne wyścigi.
|
|
Kto
wygrał? Mimo
to,
|
|
|
|
A
następnie na chwilę wytchnienia.
|
|
|
|
Emi po uzupełnieniu płynów.
|
|
I...
|
|
Trwało
to troszkę, więc troskliwa Gabi zainteresowała się
|
|
Krótka sesja zdjęciowa zaowocowała tym co ponizej.
|
|
A
jak zrobiło się już naprawdę duszno i gorąco poszukałyśmy chłodu Hurra, jedziemy do miski!
|
|
|