Gabi zwiedza
ruiny zamku w Siewierzu
październik 2007 r.
![]() |
Standardowo,
zaczynam poszukiwania zamku |
A jest co przewąchiwać. Ładnych parę akrów równo przystrzyżonej przestrzeni. |
![]() |
![]() |
Trzeba się porządnie przyłożyć z tym wąchaniem, aby cokolwiek znaleźć! |
Oooo...
A to co? |
![]() |
![]() |
No właśnie, tego szukałam. Zameczek miał dość burzliwą przeszłość - kilkukrotnie oblegany - był ostoją Księstwa Siewierskiego - ziemi - przez wieki niezależnej od Rzeczpospolitej. Niestety, wbrew pierwszemu wrażeniu - stan zamku nie jest najlepszy - dużo popękanych ścian. Nie jest też dostępny dla takich turystek jak ja. Zamknięty na siedem spustów :-( . |
Trudno, w nagrodę, za znalezienie zameczku, chwila wytchnienia. Na siedząco... |
![]() |
![]() |
i na stojąco. |
A teraz ładny profil do obiektywu. |
|
![]() |
Na
trawnikowej, wieeeelkiej polanie - |
Pańcio ze mną przed zameczkiem... |
![]() |
![]() |
i Pańcia też ze mną na tle ruin. |
Obeszłam
zameczek w koło. Póki
co przesyłam wszystkim uśmiechy. |
![]() |
|