Gabi i morze
Już od szczeniaczka połykałam morskie fale.

Wstecz


Czas zapoznać Niki z Wielką Wodą. Początkowo była wielce zaskoczona rozmiarem, szumem i smakiem. Brykając zwiewała przed atakującymi ją falami jak mała owieczka. Ciekawość wzięła górę. Szaleństwa nie było końca.

Więcej tutaj!




Niki pierwszy raz zabraliśmy w tym roku na wielką piaskową piaskownicę.
Była zachwycona. Na szczycie górki stada dwunożnych zainteresowane czochraniem futra.
Było naprawdę miło!

Więcej tutaj!




Czy nad morzem można się nudzić...?
Woda, piasek, wygrzewanie,
nurkowanie, bieganie i parowanie...
Zapraszam do obejrzenia moich wakacyjnych wspomnień!

Więcej tutaj!




Wszędzie wokół tylko piasek ;o
Juhu!!!!!
Na zdjęciu po lewej dwunożna "mrówka" na szczycie wydmy.
Po prawej - minka zadowolonego psiaka.

Więcej tutaj!




Spędziłam przepiękne chwile nad polskim morzem.
Co przeżyłam, z kim biegałam - ta galeria Ci opowie...

Więcej tutaj!




Po raz kolejny odwiedziłam wielkie piaskowe pagórki.
Wpierw szaleństwa na piachu.
Poźniej obowiązkowa kąpiel chłodząca w morzu.

Było przecudnie!

Więcej tutaj!





Leoś był moim towarzyszem zabaw przez cale dwa dni.
Ja już wyjeżdżałam, Leon przyjechał na wakacje...
To co wyczynialiśmy - zadziwiało wszystkich :-)

Więcej tutaj!





Trzeba zbudować zamek z piasku? A może zburzyć jakąś fortecę nie do zdobycia?
No problem :-) Dla mnie takie zadania to pestka...


 

Wstecz